Infolinia 7 dni w tygodniu
Infolinia 7 dni w tygodniu
Darmowa wysyłka od 100 zł
Testuj do 30 dni
To był wyjątkowo trudny i nieprzewidywalny rajd - obydwa odcinki specjalne były wymagające, ale OS Turbo mocno namieszał w klasyfikacji. Jak zwykle najciekawsza rywalizacja rozegrała się w klasie Rally4, gdzie do końca nie było wiadomo, jaki będzie wynik finalny. Załoga Karoliny i Michała Streerów wygrała Tarmac Masters.
- Otwieramy stawkę rajdówek jednonapędowych – napisała nam przed rajdem Karolina. - Walka będzie bardzo zacięta a odcinki specjalne bardzo trudne - jeden z nich to klasyk Mistrzostw Polski, natomiast drugi to wyjątkowo kręty i śliski odcinek Turbo. Niepewna i zmieniająca się pogoda dodatkowo dołożyła pracy nie tylko załogom, ale również ich serwisom, które w ostatnim momencie przed wyjazdem na odcinki dokonywały zmian w oponach i ustawieniach rajdówek. Klasyk Rościszów-Walim to bardziej wyścigowy odcinek asfaltowy z dość śliskimi fragmentami kostki, natomiast Turbo to ukłon w stronę klasycznych rajdów, gdzie wąskie, śliskie i zabłocone drogi leśne wymagały nie lada umiejętności, ale również odwagi.
- Nie ukrywam, że podczas tego rajdu najzwyczajniej bałam się, że nie podołam, ponieważ odcinki były bardzo trudne a my walczyliśmy z załogami bardzo „wjeżdżonymi w rajdówki”, z setkami kilometrów na koncie. Presja była duża, dlatego byłam i jestem pod wrażeniem spokoju Michała i jego niesamowitej precyzji w prowadzeniu samochodu – mówi Karolina z @motorized_woman. To, jak pojechał ostatnią pętlę zrobiło na mnie największe wrażenie w życiu, a miałam okazję jeździć naprawdę najszybszymi samochodami na największych torach wyścigowych świata.
/MG
Nikt jeszcze nie dodał opinii, bądź pierwszy!